Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
graczka
Gracz
Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska,Austria
|
Wysłany: Śro 9:32, 26 Wrz 2012 Temat postu: Kawały,dowcipy |
|
|
-O czym powinien pamiętać nauczyciel prowadzący w szkole "wychowanie seksualne"?
- O tym, żeby nie zadawać prac domowych
-----------------------
-Cześć stary, coć taki radosny?
-Teściowa się z lunatyzmu wyleczyła.
-Jakiś cudowny lek?
-Nie, z dachu spadła.
--------------
- I jak, pomogło lekarstwo??- pyta lekarz pacjenta
- Doskonałe,panie doktorze. Syn przestał kaszleć, mnie przeszedł ból pleców, córce-depresja. A tym co zostało, to jeszcze żona okna wszystkie umyła.
----------
Zajączek wpada wściekły do baru. Podwija rękawki i krzyczy :
- Kto wlał mojemu synkowi?
Zza stołu wstaje niedźwiedź i mówi:
- Ja, a bo co?
- Nic. Już dawno mu się należało.
-------------------
Na stację benzynową podjeżdża maleńka mróweczka w maleńkim samochodziku i prosi o kropelkę benzynki. Wściekły pracownik stacji daje tę kropelkę. A mrówka : proszę jeszcze przemyć szybki, wyczyścić samochodzik. Na co pracownik : a może jeszcze pierdnąć w oponki???!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gentelgif
Początkujący
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdynia
|
Wysłany: Wto 14:52, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
- Tatusiu, Marsjanie to nasi przyjaciele, czy wrogowie?
- A czemu pytasz, Jasiu?
- Bo przyleciał taki wielki statek i zabrał babcię.
- Aaa, to w takim razie przyjaciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Durolas
Początkujący
Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 17:07, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przychodzi do lekarza na badania okresowe 80-letni staruszek.
Lekarz pyta go:
- Jak się pan dziś czuje?
- Jak w niebie, fantastycznie! Kochałem się z 18-letnią dziewicą i zaszła w ciążę! I co pan na to?
Lekarz pomyślał i mówi:
- Kiedyś znałem znakomitego leśniczego. Pewnego dnia, idąc na polowanie, pomylił się i zamiast strzelby wziął parasolkę.
Głęboko w lesie wytropił wielkiego niedzwiedzia, podszedł blisko,
wycelował i nacisnął spust! I wie pan, co się stało? Parasolka
wystrzeliła, a niedzwiedziowi odpadła głowa!
- Niemożliwe! Ktoś inny musiał do niego strzelić!
- No właśnie, do tego zmierzam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
crystyna
Początkujący
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:22, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
IKEA.
Choinka składana:
- Szkielet - 1 szt,
- Gałązki - 46 szt,
- Igły - 13543 szt,
- Klej montażowy - 3 litry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zentos
Początkujący
Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 11:39, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Chłopak pyta blondynki:
- Idziemy do kina, czy do mnie?
- W kinie już byłam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zentos dnia Czw 15:35, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DarkBoy
Początkujący
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:55, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dlaczego choinka nie jest głodna
Bo jodła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sermin
Początkujący
Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdynia
|
Wysłany: Wto 16:21, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Blondynka wpada do mieszkania i woła swojego psa:
- Ciapek, do ręki, do ręki...
Jej mąż patrzy się na nią i mówi:
- Przecież woła się "do nogi".
- Wiem, ale ja nie chcę, żeby podszedł tylko chcę go pokazać Ance, a przecież muszę Ciapka jakoś tam zanieść, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaskowlG0
Początkujący
Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:30, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
HAHAHA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
biilek
Początkujący
Dołączył: 17 Lut 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:23, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Juhas widzi bacę prowadzacego duże stado owiec.
- Dokąd je prowadzicie?
- Do domu. Bedę je hodował.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
- W mojej izbie.
- Toż to straszny smród!
- Cóż, będą się musiały przyzwyczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trampol
Początkujący
Dołączył: 26 Lut 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdynia
|
Wysłany: Śro 13:28, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kowalski widzi swoją żonę wychodzącą z salonu kosmetycznego. Wzdycha:
- No cóż... Zrobili co mogli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mizoo
Początkujący
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 15:46, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natitalkaxd
Początkujący
Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:37, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
lol xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kanalim
Początkujący
Dołączył: 17 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdynia
|
Wysłany: Pon 12:56, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
haha dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasio112
Początkujący
Dołączył: 20 Mar 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:00, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nauczycielka (rok 1945) pyta dzieci:
- Dzieci kto i jak z was pomagał żołnierzom na fronciei?
Nastia:
- Wysyłałam na front tabakę i tytoń.
Masza?:
- Pomagałam mamie robić opatrunki.
Nauczycielka:
- Zuchy! Wowa a Ty:
- A donosiłem żołnierzom pociski!
- Wowa, to ty jesteś bohaterem dzisiejszego dnia! A czy Tobie podziękowali?
- Tak, powiedzieli mi "Sehr gut, Władimir!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gadasaf
Początkujący
Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 11:45, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
nie ma to jak patriotyzm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|